Tytuł: Królestwo łabędzi
Autor: Zoe MarriottWydawca: EgmontIlość stron: 264
No i kolejna książka z serii "Poza czasem" za mną! Czyż ta okładka nie jest przepiękna? Mnie po prostu zaczarowała i jeszcze zanim zaczęłam czytać, już odczuwałam klimat tej książki. Ale przechodząc do rzeczy...
Główną bohaterką jest Aleksandra. Razem z braćmi są potomkami pary królewskiej. Wiodą beztroskie życie na dworze, przy czym dziewczynka uczy się od swojej matki sztuki magii. Niestety ojciec tego nie pochwala, więc matka z córką muszą ukrywać swoje lekcje. Niestety w Królestwie zaczyna działać zła moc. Najpierw okrutna bestia zabija królową a następnie wkrada się w łaski króla, który powtórnie się żeni. Bestia rzuca czar na wszystkich poddanych i na cały dwór, przez co nie zauważają jej prawdziwego oblicza a to, które sama im narzuciła. W bardzo krótkim czasie zbiera więc grono wiernych popleczników.
Królewscy potomkowie odporni są na czary rzucane przez bestię, więc widzą co się dzieje i próbują temu zapobiec. Niestety nie wszystko idzie po ich myśli i Aleksandra zostaje wywieziona do Midlandu, natomiast jej bracia rzekomo zostali wygnani z Królestwa. Tylko Aleksandra może ocalić swój kraj i braci przed zgubnym końcem. Na szczęście nie jest sama - władcy Midlandu jej w tym pomogą!
Muszę przyznać, że "Królestwo łabędzi" bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Sama nie wiedziałam czego się spodziewać - szczególnie, że autorka wzorowała się na baśni „Dzikie łabędzie” Hansa Christiana Andersena, ale wyszło jej to bardzo fajnie i po prostu spędziłam bardzo przyjemnie czas podczas czytania tej książki. Cała fabuła przemyślana od początku do końca, wszystko zostało wyjaśnione, nie ma żadnych niedomówień - jestem jak najbardziej na tak!
Denerwowało mnie tylko czasami rozwiązywanie problemów przez Aleksandrę. Często okazywało się, że znajdowała odpowiedzi na dręczące ją pytania od tak, bez żadnych problemów, po prostu wiedziała co robić. Rozumiem, że książka przepełniona jest magią i większość z tych rozwiązań była po prostu magiczna, ale mimo wszystko chciałabym zrozumieć sposób, w jaki bohaterka wysuwała wnioski i skąd wiedziała co w danej sytuacji robić.
Poza tym jednym minusikiem, jestem bardzo zadowolona z możliwości przeczytania tej książki. Serdecznie ją polecam każdemu, kto uwielbia baśnie, magię i pięknie opowiedziane historie. Myślę, że książka przypadnie Wam do gustu ;)
Za książkę dziękuję serdecznie Wydawnictwu Egmont!
Lubię takie klimaty, na pewno przeczytam - dzięki;)
OdpowiedzUsuńSeria Poza czasem póki co jeszcze mnie nie zawiodła także jestem zainteresowana tym tytułem. Zwłaszcza, że jestem ogromną miłośniczką baśniowych klimatów.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie to brzmi, a okładka przykuwa wzrok, nie da się zaprzeczyć :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam książkę w zapowiedziach to nabrałam na nią ochoty. Teraz mój zapał traci na sile, choć czytam większość pozytywnych ocen. Póki co to sobie odpuszczam, ale nie mówię jej kategorycznego nie. ;)
OdpowiedzUsuńPiękna okładka, książkę na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCzy wy się wszyscy uparliście? Gdzie nie wejdę widzę rec tej książki :o
OdpowiedzUsuńTak bardzo chcę przeczytać *.*
Jeszcze nie spotkałam się z negatywną opinią co do tej książki, więc chętnie ją przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńDostanę niebawem na urodziny, więc będę miała okazję przeczytać.
OdpowiedzUsuńMyślę, że książka mi się spodoba, więc na pewno prędzej czy później po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała tą książkę :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio widuję okładkę tej książki na półkach i cieszę się,że mogę zobaczyć o co chodzi u ciebie na blogu :)
OdpowiedzUsuńKsiążki pewnie nie przeczytam, bo w mojej bibliotece nie będzie, ale kto wie?Może mi się uda coś wyłapać:D
Pozdrawiam!:)
Czytałam, świetna!
OdpowiedzUsuńWitaj :) Nominowałam Cię do nagrody Liebster Blog Award [http://zanim-zajdzie-slonce.blogspot.com/2013/04/liebster-blog-2.html] :)
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji trudno pozostać wobec ksiązki obojętnym
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam już na półce i jestem jej naprawdę ciekawa :D
OdpowiedzUsuńCiekawa i... krótka :D
OdpowiedzUsuń