Autor: Marcin Matuszewski, Radosław LaskoWydawca: Wydawnictwo HelionIlość stron: 144
"Mapy myśli" to książka napisana przez Marcina Matuszewskiego - twórcę i właściciela Centrum Szkoleniowego Intelektualnie.pl oraz Radosława Lasko - praktyka i entuzjastę technik szybkiej nauki. Panowie przede wszystkim stworzyli pozycję, aby nauczyć nas tworzyć mapy myśli, ale też szybciej i łatwiej zapamiętywać nowe informacje oraz zwiększyć naszą zdolność do twórczego myślenia.
Ten krótki poradnik składa się z dwóch części. Pierwsza przedstawia teorię: co to są mapy myśli, jak działają, po co mielibyśmy je tworzyć, kiedy można z nich korzystać itp. Czyli wszystko co powinniśmy wiedzieć o naszych sposobach nauki i co mogą zmienić MM. Część druga to czysta praktyka. Autorzy krok po kroku pokazują nam jak tworzyć mapę myśli, jakie stosować sztuczki by nasza MM była dla nas i naszego mózgu bardziej atrakcyjna.
Ja o MM słyszałam już jakiś czas temu, ale jakoś nigdy ich nie stosowałam. Nie chodziło o fakt, że nie spodobała mi się ta metoda nauki, czy nie działała na mnie, ale po prostu nie potrafiłam z niej korzystać. Próbowałam już kilka razy, ale za każdym traciłam motywację, bo nie wiedziałam co rysować, jak rysować i co to tak naprawdę mi da. Moje tak naprawdę nieudolne mapy myśli nadal wiszą na tablicy korkowej nad łóżkiem, ale nigdy do nich nie wróciłam.
Po lekturze tej książki zrozumiałam w czym leży problem i dlaczego uznałam tą metodę za złą. Po prostu źle z niej korzystałam. Co prawda narysowanie takiej MM to nie jest jakaś wielka filozofia i każdy z nas może to zrobić, ale myślę, że warto o tym trochę poczytać, poznać różne metody ich rysowania i krok po kroku zobaczyć jak powstaje jakakolwiek MM - i właśnie ta pozycja nam to umożliwia.
Przyznam szczerze, że po przeczytaniu tej pozycji wszystko sobie ułożyłam, wiem co i jak i zyskałam nowe pokłady motywacji. Tym razem do rysowania MM przysiądę z o wiele większym entuzjazmem i mam nadzieję, że mapy wspomogą mnie w moich projektach nauki języków w rok i nie tylko ;)
Za książkę serdecznie dziękuję księgarni internetowej Sensus!
Uwielbiam mapy myśli! Dzięki nim nauka fizyki była przynajmniej odrobinę łatwiejsza i innych przedmiotów też. Czytałam o tym sposobie dużo na internecie więc po książkę już sięgać nie będę. :]
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam o mapach myśli, miałam jednak podobny problem do Twojego...
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa i chętnie bym ją przeczytała, żeby dowiedzieć się więcej na ten temat.
Słyszałam o tej metodzie. Podobno bardzo skuteczna.
OdpowiedzUsuńHmmm...brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie skorzystam. Poradniki jakoś mnie odrzucają. Mimo wszystko "mapę" myśli wykorzystuję dosyć często :)
OdpowiedzUsuńTytuł zachęcający, ale poradniki zazwyczaj zawodzą :(
OdpowiedzUsuńzapraszam na: http://recenzentka-fawelotte.blogspot.com/
Z tym stwierdzeniem się nie zgodzę. Dopóki nie sięgnęłam po poradniki też uważałam, że nic nie dają i zawodzą, ale po zapoznaniu się z kilkoma tytułami zmieniłam zdanie ;)
UsuńZ mapy myśli nie korzystam i nie zamierzam tego zmienić, wolę tradycyjne sposoby uczenia się.
OdpowiedzUsuńInteresująca tematyka:)
OdpowiedzUsuńMapy myśli, akurat mnie w nauce przeszkadzają. Coś nie pasuje mi ten bałagan :D Ale może to ja coś źle robię...
OdpowiedzUsuńZamierzam się przyjrzeć tej tematyce :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za taką tematyką, ale może kiedyś spróbuję to zmienić (:
OdpowiedzUsuń